Krauze Augustyn (1882 - 1957)
Pierwszy burmistrz miasta Gdyni
Urodził się 1 sierpnia 1882 r. w Pierwoszynie, gmina Kosakowo. Studia uniwersyteckie skończył we Wrocławiu i zaraz po otrzymaniu dyplomu zaczął pracować w administracji. Przed przyjazdem do Gdyni pełnił funkcje: sekretarza Magistratu we Wrocławiu, burmistrza Włocławka, sekretarza magistrackiego we Wrocławiu, kierownika starostwa w Sępólnie, prezydenta Włocławka; pracował też w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim.
10 kwietnia 1926 wojewoda pomorski dr Stanisław Wachowiak mianował go komisarycznym burmistrzem miasta Gdyni, z uposażeniem 400 zł miesięcznie (urzędnik VI stopnia służbowego).
21 listopada 1926 r. dokonano wyboru stałej Rady Miejskiej, składającej się z 12 osób. Byli to: Jan Grubba, Franciszek Grzegowski, Józef Główczewski, Józef Hohn, Antoni Jetke, Karol Lubner, Teodor Miotk, Mieczysław Ogrodowski, Augustyn Józef Skwiercz, Józef Śliwiński, Stanisław Szponar, Wincenty Zalewski. Na inauguracyjnym posiedzeniu radni "wybrali na przewodniczącego Augustyna Józefa Skwiercza (właściciel restauracji i hotelu), na wiceprzewodniczącego Franciszka Grzegowskiego (zawód jak wyżej), na sekretarza Józefa Hohna, a na jego zastępcę Mieczysława Ogrodowskiego". 14 grudnia wybrali jednomyślnie dotychczasowego burmistrza komisarycznego na burmistrza samorządowego (wyboru dokonywano na 12 lat), a na jego zastępców Jana Radtke i Wiktora Wojewskiego. Wojewoda pomorski Młodzianowski (który zmienił na tym stanowisku Wachowiaka po zamachu majowym) zatwierdził "wybór na burmistrza Gdyni dokonany na posiedzeniu tamtejszej Rady Miejskiej", natomiast zakwestionował wybór wiceburmistrzów Radtkego i Wojewskiego. Radtke był kuzynem Skwiercza, a ordynacja nie zezwalała, by bliscy krewni zasiadali w tej samej Radzie Miasta. Wojewski natomiast był za młody i nie miał jeszcze biernego prawa wyborczego. Wojewoda wyjaśnił też, że zgodnie z ordynacją magistrat liczyć powinien pięć osób, a nie trzy.
W listopadzie 1927 r. w skład magistratu wchodzili poza burmistrzem Augustem Krauze: Włodzimierz Pietrusiewicz - dyrektor sp. akc. "Kąpiele Morskie", Antoni Małecki - aptekarz, Marian Kolesiński - budowniczy i Hilary Ewert-Krzemieniewski - adwokat-notariusz, były wicewojewoda pomorski. Ten skład podał "S. Czerwiński p.o. inspektor do spraw samorządu", który na zlecenie ministra spraw wewnętrznych i administracji przeprowadzał w październiku 1927 "lustrację działalności władz miasta Gdyni". I tak go oceniał: "Zespół członków Magistratu, przedstawiający się pod względem poziomu intelektualnego dodatnio, nie nastręcza specjalnych uwag z wyjątkiem osoby M. Kolesińskiego, z zawodu budowniczego, związanego interesami handlowemi z miastem (buduje dom czynszowy i strażnicę pożarną oraz podjął się budowy części kolonii robotniczej); z uwagi na ew. kolizje jakie zachodzić mogą między obowiązkami członka Magistratu a względami osobistemi przedsiębiorcy - p. M. Kolesiński nie powinien, zdaniem mojem, sprawować nadal funkcyj członka zarządu miasta". Do pracy Magistratu miał jednak lustrator zastrzeżenia. Najpoważniejsze dotyczyło tego, że od 21 listopada 1926 do 25 października 1927 posiedzeń Magistratu było 17, podczas gdy Rada Miasta spotkała się 22 razy. "Z powyższego wynika, że decydowane na Radzie Miejskiej sprawy, w tej liczbie takiej doniosłości, jak budżetowe i inwestycyjne, nie były wcale omawiana na Magistracie. Jest to zbyt poważnem uchybieniem ze strony burmistrza, ażeby władza nadzorcza nie wyciągnęła w stosunku do osoby jego odpowiednich konsekwencyj". O większości spraw decydowali więc radni, a jak to robili świadczy fakt, że nałożenie podatku od niezabudowanych terenów w centrum miasta utrącali dziesięciokrotnie i został on wprowadzony dopiero po rozwiązaniu Rady. Inwestycje miejskie prowadzono także pod kątem interesów miejscowych. Przetargi ograniczano do miejscowych firm, materiały na budowy dostarczali pracownicy Magistratu, nie prowadząc ksiąg materiałowych, nie rozliczając ani nie planując zakupów itd. W styczniu 1928 Urząd Wojewódzki w Toruniu przeprowadził ponowną kontrolę, która potwierdziła uwagi lustratora Czerwińskiego. Wojewoda pomorski Wiktor Lamot stwierdził we wniosku do MSW, że nie przestrzegano budżetu miasta ani zawartych przez miasto umów, administracja i gospodarka prowadzone były wbrew interesom miasta i obowiązującym przepisom. 26 października 1928 r. Rada Miejska została rozwiązana, 31 października zawieszono w czynnościach burmistrza Krauzego i wszczęto przeciw niemu postępowanie dyscyplinarne, które następnie umorzono z braku dowodów.
Krauze mieszkał w Gdyni do wojny. Jeszcze za swoich rządów zaczął tu budować dom przy ulicy Abrahama 25. Zamieszkał tam z rodziną. Po wygraniu w Sądzie Najwyższym sprawy o odszkodowanie, za otrzymane pieniądze wybudował willę w Orłowie przy ul. Klonowej 13, gdzie przeniósł się z rodziną w 1933 roku. Po wejściu Niemców znalazł się w Warszawie, następnie w Sandomierzu, po wojnie wrócił do Gdyni. Zmarł w 1957 roku. Spoczywa na cmentarzu przy kościele Matki Boskiej Bolesnej w Orłowie.
Źródło: Sokołowska M., Kwiatkowska W., Gdyńskie Cmentarze, Gdynia 2003.